Uroczystość Narodzenia Pańskiego – 25.12.2020 (Msza Święta w nocy)
1. czytanie (Iz 9, 1-3. 5-6) – Syn został nam dany
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków światło zabłysło. Pomnożyłeś radość, zwiększyłeś wesele. Rozradowali się przed Tobą, jak się radują w żniwa, jak się weselą przy podziale łupu. Bo złamałeś jego ciężkie jarzmo i drążek na jego ramieniu, pręt jego ciemięzcy, jak w dniu porażki Madianitów. Albowiem dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. Nazwano Go imieniem: «Przedziwny doradca, Bóg Mocny, odwieczny ojciec, Książę Pokoju». Wielkie będzie Jego panowanie w pokoju bez granic na tronie Dawida i nad jego królestwem, które on utwierdzi i umocni prawem i sprawiedliwością, odtąd i na wieki. Zazdrosna miłość Pana zastępów tego dokona. Oto Słowo Boże.
Psalm (Ps 96 (95), 1-2a. 2b-3. 11-12. 13 (R.: por. Łk 2, 11))
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Śpiewajcie Panu pieśń nową, *
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, *
sławcie Jego imię.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Każdego dnia głoście Jego zbawienie. *
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda *
pośród wszystkich ludów.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Niech się radują niebiosa i ziemia weseli, *
niech szumi morze i wszystko, co je napełnia.
Niech się cieszą pola i wszystko, co na nich rośnie, *
niech wszystkie drzewa w lasach wykrzykują z radości.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
Przed obliczem Pana, który już się zbliża, *
który już się zbliża, by osądzić ziemię.
on będzie sądził świat sprawiedliwie, *
a ludy według swej prawdy.
Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel
2. czytanie (Tt 2, 11-14) – Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Tytusa
Umiłowany: Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić lud wybrany sobie na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków. Oto Słowo Boże.
Aklamacja
Alleluja, alleluja, alleluja
Zwiastuję wam radość wielką,
dziś narodził się nam zbawiciel, którym jest Jezus Chrystus.
Alleluja, alleluja, alleluja
Ewangelia (Łk 2, 1-14) – Dzisiaj narodził się nam Zbawiciel
Słowa Ewangelii według Świętego Łukasza
W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. I rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał». Oto Słowo Pańskie.
Z kazania na Pasterce – 25 grudnia 2020r.
To narodziny MIŁOŚCI i dla MIŁOŚCI!
„Jakaś światłość nad Betlejem się rozchodzi. W środku nocy przerażony świat się budzi. Dzisiaj Chrystus tutaj właśnie się narodził, do nas przyszedł, bo ukochał wszystkich ludzi”.
Jest rzeczą niesamowitą, że co roku spotykamy się na Pasterce i za każdym razem inaczej, jakby na nowo przeżywamy tę cudowną tajemnicę Wcielenia Syna Bożego…. tajemnicę, że Bóg, Syn Boży stal się człowiekiem! W tym roku tę tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywamy inaczej, także z powodu pandemii koronawirusa. W związku z rządowymi obostrzeniami ilość osób mogących uczestniczyć w Mszach Świętych w naszych kościołach jest bardzo ograniczona. Te rządowe ograniczenia dotknęły także rodzinnych spotkań. Nie wszyscy więc w naszych kościołach i domach mogą spotkać się w takim gronie osób, w jakim byśmy chcieli.
Jak co roku myślą, sercem i modlitwą przenosimy się do Groty Betlejemskiej, gdzie narodził się Chrystus Pan. Razem z Matką – Dziewicą Maryją i Jej Oblubieńcem św. Józefem, składamy Dobremu i Miłosiernemu Bogu dziękczynienie za Odkupienie i wyzwolenie nas z niewoli grzechu. Czujemy jak wraz z cudownymi narodzinami Bożego Dzieciątka odżywają w nas radość, nadzieja i pokój. Milkną chociaż na chwilę nasze troski, kłopoty
i zmartwienia dnia codziennego, bo „Słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas”.
Boże Narodzenie to objawienie wielkiej MIŁOŚCI Boga do człowieka! Boże Narodzenie to historia o szalonej MIŁOŚCI Boga do człowieka – to narodziny MIŁOŚCI i dla MIŁOŚCI! To MIŁOŚĆ Boga sprawiła, że zamieszkał między nami i na zawsze wśród nas pozostanie! Nie przeszkadzało Mu wtedy ubóstwo betlejemskiej stajni. Dzisiaj nie przeszkadza Mu ubóstwo naszych ludzkich serc! Bóg chce być po prostu z nami, w chwilach radości i doświadczeń, chce być w naszych rodzinach, w troskach codziennego życia. Gdy patrzymy na betlejemski żłobek to czujemy, że obecność Boga wśród nas nie budzi lęku, nie trwoży naszych serc, ale wręcz przeciwnie podnosi na duchu, krzepi nasze serca i umacnia nas. Swoją niesamowitą miłością i dobrocią Boża Dziecina pragnie przemieniać nasze serca, umysły…. nasze Rodziny… naszą Ojczyznę i cały świat. Tylko jest jeden warunek… człowiek musi chcieć Pana Boga w swoim życiu i pozwolić Panu Bogu działać!
W klimat Bożego Narodzenia wprowadza nas również wystój kościoła, oświetlone choinki, śpiewane kolędy i ten Żłóbek tak mocno wpisany w naszą franciszkańską i chrześcijańską tradycję. Św. Franciszek z Asyżu będąc wielkim czcicielem Najświętszego Dzieciątka Jezus, często rozważał ubóstwo małego Jezusa w żłobie. To on na trzy lata przed swoją śmiercią w Greccio przedstawił narodzenie Jezusa w formie „jasełek”. Jak sam mówił chciał w ten sposób naocznie „pokazać braki Jezusa w jego niemowlęcych potrzebach, jak został położony w żłobie i jak został złożony na sianie w towarzystwie wołu i osła”.
Dla św. Franciszka Boże Narodzenie było przede wszystkim dniem radości. Nasz Zakonodawca „chciał, by w tym dniu każdy chrześcijanin radował się w Panu”. Dla św. Franciszka radość Bożego Narodzenia nie wiązała się jednak z prezentami i spożywaniem lepszych pokarmów. Jego radość wynikała z podziwu i wdzięczności za uniżenie się Syna Bożego, który dla naszego zbawienia przyjął kruchość i słabość dziecka. Wraz ze św. Franciszkiem z Asyżu pragniemy patrzeć na Dzieciątko Boże z podziwem i miłością w sercu.
Aby cieszyć z narodzin Jezusa, trzeba też stać się prostym i pokornym jak Maryja, Józef i pasterze. W ciszy betlejemskiej nocy narodził się Jezus i wtedy przyjęły Go otwarte, pełne miłości serca oraz troskliwe ręce Maryi
i Józefa. Czy my dzisiaj również mamy dla Jezusa otwarte nasze serca i dłonie? Czy pragniemy by Jezus był w naszym domu i w naszej rodzinie? Ile w nas jest dzisiaj miłości, by tak jak Maryja i Józef otoczyć troską Jezusa i Jego Życie. I zarazem otoczyć też wielką troską i miłością, każde na tej ziemi poczęte Życie!? … Pamiętajmy, że każde poczęte Życie jest święte, bo pochodzi od Boga!
Od betlejemskiego Żłóbka płynie dzisiaj wołanie samego Boga MIŁOŚCI: Kochaj Mnie całym swoim sercem i kochaj każdego twojego bliźniego. Bóg prosi nas o MIŁOŚĆ do Niego i o świadectwo miłości wobec każdego człowieka, którego stawia na drogach naszego życia… od poczęcia aż do naturalnej śmierci!
Patrząc na żłóbek i patrząc na ołtarz w Boże Narodzenie warto rozważyć i wyśpiewać w głębi naszych serc: „Pan zstąpił z nieba pod postacią chleba, choć skryty, bez świty, lecz prawy Bóg. Cichy, bez chwały, daje się nam cały. Padnijmy na kolana, uczcijmy swego Pana: z miłością, z czułością wiernych sług”. Choć to nie kolęda, to jednak ta pieśń eucharystyczna pięknie oddaje misterium Bożego Narodzenia i misterium każdej Mszy Świętej. Oto na ołtarzu, tak jak w Betlejem, rodzi się Jezus. Bóg jest z nami, choć ukryty pod postacią Świętej Hostii. Patrząc na stajenkę, na żłobek….., patrząc na ołtarz i przyjmując Jezusa w Komunii świętej…, zatrzymajmy się pełni zdumienia i trwajmy w milczącym uniżeniu przed tą wielką tajemnicą Bożego Narodzenia w Betlejem oraz przed tą wielką tajemnicą naszej wiary jaką jest Eucharystia.
A teraz w tę wyjątkową Noc Bożego Narodzenia, popatrz przez chwilę w swoje serce i pomyśl… Czy jest w nim dzisiaj obecny Jezus Chrystus…, bo przecież On wtedy w Betlejem narodził się także dla Ciebie i z miłości do Ciebie. Amen.
(o.R.)