Z kazania na kalwaryjskim Wzgórzu – 25.02.2022r.
Bądźmy świadkami Bożego Miłosierdzia.
We wtorek 22 lutego minęła kolejna rocznica objawienia dotyczącego obrazu Bożego Miłosierdzia i związanego z nim nabożeństwa. Objawienie to miało miejsce w Płocku 22 lutego 1931r. Papież Franciszek w swojej drugiej homilii, którą wygłosił po objęciu Stolicy Piotrowej, powiedział (17.03.2017): „Przesłanie Jezusa, to miłosierdzie. Dla mnie, mówię to z pokorą, jest to najmocniejsze przesłanie Pana”. Warto więc byśmy dzisiaj, gdy jak w każdy piątek w naszym Sanktuarium na kalwaryjskim Wzgórzu oddajemy cześć Jezusowi Ukrzyżowanemu i Miłosiernemu, pomyśleli jak korzystamy z Bożego Miłosierdzia, czy jesteśmy świadkami i apostołami Bożego Miłosierdzia i czy potrafimy być miłosierni dla naszych bliźnich?
Miłosierdzie Boga, przede wszystkim objawia wielką, wręcz nieskończoną miłość Boga do człowieka. Bóg jest nieskończenie miłosierny i lituje się nad ludźmi, szczególnie zaś nad tymi, którzy cierpią z powodu największej swojej nędzy, jaką jest grzech! Miłosierdzie Boże jest wieczne, niezmierne i powszechne, jest tak wielkie jak wielkie są potrzeby ludzi i świata. Dowodem miłosierdzia Boga jest Wcielenie Słowa, czyli przyjście na ten świat Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jezus przyszedł na ten świat, aby pojednać ludzi z Bogiem i pojednać ludzi między sobą. Jezus cichy i pokorny sercem, niesie ukojenie i odpoczynek wszystkim, którzy są utrudzeni i przygnębieni życiem. Jezus będąc obrazem Boga Miłosierdzia, szczególną uwagę zwraca na ludzi cierpiących. Stąd tyle opisanych w Ewangelii spotkań Jezusa z chorymi, kalekami, niewidomymi, trędowatymi, grzesznikami, opętanymi przez złe duchy…, można by długo wymieniać…. Dobroć Jezusa wobec ludzi, wobec nas wszystkich, przekracza wszelkie ludzkie miary. Dobroci Boga nie da się opisać!
Jeżeli Bóg jest tak bardzo pełen Miłości i Miłosierdzia, to dlaczego tak mało ludzi na co dzień przychodzi do Jezusa? Dlaczego ludzie nie szukają u Jezusa wsparcia, pomocy i przebaczenia? Tak wiele przecież na co dzień u ludzi cierpienia, tak wiele problemów z którymi wielu nie potrafi sobie poradzić. Gdzie są dzisiaj ludzie, gdy zaczęła się wojna na Ukrainie? Jakie długie kolejki dzisiaj w sklepach, na stacjach benzynowych, a ilu ludzi dzisiaj w kościołach na modlitwie przed Bogiem! Przeraża mnie ta słabość wiary u ludzi, czy wprost niewiara w Boga! Przeraża mnie ta ogromna zatwardziałość serca i brak potrzeby Boga i Jego łaski w życiu. Co jeszzce musi się stać, żeby ludzie nawrócili się do Boga? Pandemia nie wystarczyła… czy wystarczy wojna….!?
Wszystkie trudne sytuacje powinny skłaniać do tego, by przychodzić do Jezusa na Eucharystię, by przychodzić przed tabernakulum, gdzie obecny jest żywy Bóg Jezus Chrystus, i wołać z głębi serca:Jezu ulituj się nade mną, ulituj się nad moją rodziną, ulituj się nad tymi którzy cierpią i plączą…Jezu ulituj się i okaż nam swoje miłosierdzie!
Jak bardzo też potrzebujemy Bożego Miłosierdzia z powodu naszych grzechów! Dlatego powinniśmy często klękać przy konfesjonale, by w spotkaniu z Jezusem Miłosiernym doświadczać Jego miłości, przebaczenia i Bożej łaski. Miłosierdzie Boga przejawia się zarówno w miłości, jak i w przebaczeniu. Papież Franciszek naucza, że: „Miłować i przebaczać tak, jak Bóg miłuje i przebacza – to program życia, w którym nie może być przerw ani wyjątków”.
„Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Bóg stanowczo nalega, abyśmy byli miłosierni wobec naszych bliźnich, jak miłosierny jest Bóg wobec nas. Jak powiedział św. Cezary z Arles: „Kto pragnie uzyskać miłosierdzie w Niebie, winien praktykować je na tym świecie”. Nasza postawa pełna miłosierdzia powinna obejmować najróżniejsze potrzeby naszych bliźnich:jak pomoc dotycząca jedzenia, ubrania, zdrowia, zatrudnienia, jak pomoc w pójściu do Spowiedzi i do Komunii świętej, zachęta do uczestnictwa we Mszy świętej, ułatwienie w dotarciu do wspólnot działających w parafii. Możliwości czynienia miłosierdzia wobec bliźnich jest bardzo wiele, bo bardzo wiele jest trosk, trudności i problemów z którymi na co dzień zmaga się człowiek.Bądźmy też wyrozumiali dla wad naszych bliźnich, zachowujmy w sobie postawę życzliwości wobec innych, myślmy i mówmy dobrze o innych, wybaczajmy innym błędy i upadki oraz w każdej sytuacji spieszmy innym z pomocą, nie wykluczając nikogo. „Miłosierdzie jest postawą serca, która skłania do litowania się nad dostrzeganymi co dzień nędzami innych ludzi tak, jak gdyby to były nasze własne nędze”. Amen.
(o.R.)