Matka cesarza Konstantyna Wielkiego, św. Helena odbyła w roku 324 pielgrzymkę do Ziemi Świętej. Tam w pustym zbiorniku na wodę, tuż obok Golgoty, znalazła kilka drewnianych krzyży – narzędzi wykonywanych egzekucji. Jeden z nich wykazywał cudowną moc uzdrawiania chorych. Uznano więc, że jest to ten sam krzyż, na którym zawisło ciało Chrystusa.
(…) Matka cesarza dowiedziała się o tym wszystkim. Kiedy więc kazała usunąć posąg bóstwa, wybrać ziemię z tego miejsca i oczyścić je z nawarstwień, znajduje trzy krzyże w grobie: jeden najświętszy, na którym rozpięto kiedyś Chrystusa, dwa inne natomiast – na których zmarli ukrzyżowani z nim łotrowie. Równocześnie znaleziono także tabliczkę Piłata, na której obwieścił on w różnych językach i za pośrednictwem różnych alfabetów, że ukrzyżowany Chrystus był królem żydowskim. A ponieważ nie było pewności co do tego, który ze znalezionych krzyży jest poszukiwanym Krzyżem, nie byle jakie zmartwienie przeżywała matka cesarza. Wkrótce jednak usuwa powody smutku biskup Jerozolimy, noszący imię Makary. Rozprasza on wątpliwości, idąc za światłem wiary. Prosi bowiem Boga o znak i otrzymuje go. A znak ten był taki: pewna kobieta, jedna z mieszczanek Konstantynopola, od dawna ciężką złożona chorobą, bliska już była śmierci. Rozkazał tedy biskup, by do łoża umierającej przyniesiono kolejno każdy z trzech krzyży: wierzył on niezłomnie, że kobieta wyzdrowieje, jeśli dotknie świętego Krzyża. I nie zawiódł się w swej nadziei. Kiedy bowiem przynoszono jeden po drugim krzyże, nie będące drzewem Męki Pańskiej, kobieta w dalszym ciągu bliska była śmierci, tak jak i poprzednio. Skoro jednak wniesiono trzeci krzyż, ten prawdziwy, umierająca natychmiast nabrała sił i całkowicie wróciła do zdrowia. W ten sposób odnalezione zostało drzewo Krzyża Świętego”. (Przekład niniejszego fragmentu zaczerpnięto z książki Sokrates Scholastyk, 1986, „Historia Kościoła 1”, 17, tłum. S. Kazikowski, IW PAX, s. 109-110).
Modlitwa
Boże, któryś w chwalebnym znalezieniu zbawiennego krzyża swego odnowił cud swej męki, spraw miłościwie, ażebyśmy ceną krwi wylanej na tym drzewie żywota osiągnęli łaski potrzebne do żywota wiekuistego. Który żyjesz i królujesz w Niebie i na ziemi. Amen.
Zapraszamy na Kalwarię Pakoską na Odpust ku czci Znalezienia Krzyża Świętego w niedzielę 7 maja.
Suma Odpustowa przy ołtarzu polowym o godz. 12.00 pod przewodnictwem Ks. Arcybiskupa Metropolity Gnieźnieńskiego Wojciecha Polaka, Prymasa Polski.
W sobotę 6 maja o 15.00 w kościele św. Bonawentury Koronka do Bożego Miłosierdzia i Droga Krzyżowa na Kalwarii.
Bracia Mniejsi Franciszkanie z Pakości Kalwarii