Z kazania na kalwaryjskim Wzgórzu – 04.02.2022r.
Papież Franciszek do małżonków w Roku Rodziny.
Papież Franciszek na początku Listu z 26.12.2021r. skierowanego do małżonków z okazji Roku „Rodzina Amoris Leatitia” („Rodzina Radość Miłości”) podkreśla, że bardzo ważne w życiu małżeństwa i rodziny są relacje z Bogiem. Bo to Bóg kształtuje nas jako osoby, towarzyszy nam, a także pomaga w wielu przypadkach, szczególnie gdy ogarnia nas strach i lęk przed nieznaną przyszłością. Dzięki wierze w Boga wiemy, że nigdy nie jesteśmy sami, ponieważ Bóg jest w nas, jest z nami, jest pośród nas, także w życiu małżeńskim i rodzinnym.
Papież pisze w Liście, że każdy z małżonków gdy odczuwa powołanie do miłości małżeńskiej, opuszcza swoją rodzinę w której się urodził, wychował i bezwarunkowo daje siebie drugiej osobie. I mimo różnych sytuacji w życiu, takich jak mijający czas, pojawienie się dzieci, praca, choroba, małżonkowie maja się umacniać w przekonaniu, że poprzez przyjęty Sakrament Małżeństwa, przez cale życie mają być dwojgiem w Chrystusie. Mają żyć w przekonaniu, że Chrystus cały czas żyje pośród nich, że jest obecny w każdej chwili ich wspólnego życia małżeńskiego.
Dalej papież zwraca uwagę, że dzieci, szczególnie te najmłodsze, zawsze uważnie obserwują swoich rodziców szukając w nich świadectwa silnej i niezawodnej miłości. „Jak ważne jest, aby ludzie młodzi mogli na własne oczy zobaczyć miłość Chrystusa żywą i obecną w miłości małżonków, którzy swoim konkretnym życiem świadczą, że miłość na zawsze jest możliwa!” Dzieci są darem od Boga! Są spragnione miłości, wdzięczności, szacunku i zaufania. Ojcostwo i macierzyństwo wzywa do tego, aby dać dzieciom radość odkrycia, że są dziećmi Boga Ojca, który od pierwszej chwili je kocha i codziennie bierze je za rękę. To odkrycie może dać dzieciom wiarę i zdolność do zaufania Bogu w dalszym życiu. Papież podkreśla, że pierwszym środowiskiem wychowawczym zawsze pozostaje rodzina I jednocześnie dodaje, że „wychowanie dzieci nie jest w żadnym wypadku łatwe”. Co to znaczy wychowywać? Wychowywać, to cały czas tak towarzyszyć rozwojowi dzieci aby mogły zawsze liczyć na swoich rodziców. Ważne jest, aby ojciec i matka odnosili się do dzieci z autorytetem zdobywanym dzień po dniu. Dzieci potrzebują bezpieczeństwa, które pomoże im doświadczyć zaufania do rodziców oraz pewności, że cokolwiek by się nie wydarzyło, nigdy nie będą same, bo będzie przy nich Bóg i będą przy nich ich rodzice.
Powołanie do małżeństwa – jak pisze papież – jest wezwaniem do kierowania łodzią która z jednej strony jest niestabilna, ale z drugiej strony bezpieczna, bo jest w niej obecny cały czas Jezus ze względu na moc Sakramentu Małżeństwa. Jezus cały czas troszczy się o małżonków, których powołał do małżeństwa. Jest z nimi w każdej chwili, zarówno we wzlotach jak i w upadkach. Ważne jest, aby małżonkowie cały czas razem wpatrywali się w Jezusa. Tylko w ten sposób mogą osiągnąć spokój, przezwyciężyć konflikty i znaleźć rozwiązanie wielu swoich problemów. Problemy nie znikną, ale z pomocą Jezusa, będzie można spojrzeć na nie z nadzieją, pomimo różnych ludzkich słabości i niedoskonałości. Jezus w swoim nieskończonym miłosierdziu zawsze podsunie sposób, jak iść razem pomimo wielu trudności i smutków. Dlatego zawsze należy wzywać Jego pomocy i u Niego szukać schronienia w tym niełatwym życiu małżeńskim i rodzinnym.
Nie można też zapominać o przebaczeniu, bo ono leczy każdą ranę. Przebaczenie sobie nawzajem jest owocem decyzji, która dojrzewa na modlitwie. Przebaczenie to dar którym Chrystus napełnia małżonków, gdy ci zwracają się do Niego i pozwalają Mu działać. Ludzka miłość jest słaba i dlatego potrzebuje siły miłości Jezusa. Z Nim rzeczywiście można w małżeństwie zbudować „dom na skale”.
Na zakończenie swojego Listu papież wzywa wstawiennictwa św. Józefa i Matki Bożej, aby Oni pomagali małżonkom w przeżywaniu ich powołania z radością i z uśmiechem, aby małżonkowie potrafili razem podążać naprzód przeżywając powołanie i misję, które w małżeństwie powierzył im Jezus. A do tego – jak podkreśla papież – bardzo potrzebne jest wytrwałe wspólne trwanie na modlitwie oraz wspólnie uczestniczenie w Eucharystii, połączonej z przyjmowaniem Komunii świętej. Amen.
(o.R.)