Pielgrzymka do Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia we Wschowie oraz katedry w Gnieźnie.
W publikacji z 2000 roku „Wczoraj i dziś franciszkanów we Wschowie”, której współautorem jest pochodzący z naszego miasta Pakość franciszkanin o. Lesław Szymborski czytamy we wstępie słowa ówczesnego prowincjała o. Adama Sikory:”, Przekraczając mury kościoła klasztornego we Wschowie każdy pielgrzym czy turysta staje w olśnieniu piękna tej świątyni, jak i całego zabytkowego zespołu klasztornego. Widok ten z pewnością zachęca każdego, aby nawiedzić mury XVII klasztoru… Jest to miejsce, w którym odczuwa się moc modlitwy… Dzięki Apostolskiej pracy franciszkanów każdego dnia gromadzą się w tutejszej świątyni wierni Wschowy i okolic, poszukując pogłębienia życia religijnego. Znajdują w tym uroczym zakątku ciszę, spokój, ukojenie serca zmęczonego współczesnymi problemami. Tutaj poddają się ożywczym natchnieniem Ducha Świętego i słyszą głos Boga.” Do tego zabytkowego zespołu klasztornego we Wschowie, bogatego w sztukę i architekturę sakralną, wyruszyła dnia 27 maja o godzinie 7:00 50-osobowa pielgrzymka autokarowa z naszej kalwaryjskiej parafii pod przewodnictwem jej organizatora o. Lesława Szymborskiego. Miasto Wschowa administracyjnie należy do województwa lubuskiego, ale terytorialnie jest położone na styku 3 województw: lubuskiego, wielkopolskiego i dolnośląskiego. Natomiast jako jednostka kościelna przynależy do diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Po szczęśliwym przejechaniu przeszło 200 kilometrów autokarem firmy „Radzikowski” z pobliskiego Janikowa pobyt w sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia we Wschowie rozpoczęliśmy udziałem we Mszy świętej i Nabożeństwem majowym celebrowanym przez o. Lesława, który też wygłosił do nas okolicznościową homilię. Następnie przewodnik ze Wschowy pani Jolanta Pawłowska przybliżyła nam bogatą historię tego świętego miejsca oraz oprowadziła nas po sakralnych obiektach, a było sporo do obejrzenia w tej „barokowej perle”. Między innymi polichromia ścienna, epitafia, liczne figury świętych, ołtarze i obrazy, krużganki i dziedzińce klasztorne, Kaplica Krzyża Świętego, „Dom Serca”, „Wschowska Maleńka Kaplica Papieska św. Jana Pawła II”. Po zwiedzaniu zabytkowego zespołu klasztornego przyszedł czas na przerwę obiadową w gościnnych progach restauracji „Wschowianka”. Posileni smacznym posiłkiem wyruszyliśmy całą grupą zwiedzić dalsze zabytki tego królewskiego miasta Wschowa i znów z wielkim zaciekawieniem dane nam było zapoznać się z przebogatą historią miasta, którą przybliżyła nam pani przewodnik Jolanta. Wielka ilość zabytkowych obiektów wywarła na nas olbrzymie wrażenie, a nasze oczy zobaczyły: kościół farny, kolegium pojezuickie, klasztor Sióstr Elżbietanek, miejskie zabytkowe mury obronne, zamek starosty wschowskiego, ratusz i miejskie kamienice, zbór i cmentarz po ewangelicki. Nieco zmęczeni trudem pielgrzymowania, ale umocnieni duchem wspólnej modlitwy w murach Sanktuarium Maryjnego, a także ubogaceni niezwykle bogatą historią „wschowskiej perły baroku” i pozostałymi zabytkowymi obiektami królewskiego miasta Wschowa, wyruszyliśmy w dalszą pielgrzymkową podróż do Gniezna, gdzie naszym głównym celem był zamiar zwiedzenia kościoła katedralnego. Na placu przykatedralnym dane nam było wysłuchać prelekcji o niezwykle ciekawej i przebogatej w dzieje i wydarzenia tego świętego oraz historycznego miejsca. Tą przebogatą historię o początkach państwowości, chrześcijaństwa i prymasostwa oraz ziemiach polskich z wielką pasją, wiedzą i erudycją przybliżył nam siostrzeniec o. Lesława dr n. med. Bartosz Myśliwiec. Pan doktor Bartosz w swej prelekcji przybliżył nam niezliczone ilości faktów, zdarzeń, dat i nazwisk z początków dziejów państwa i kościoła na ziemiach polskich. Następnie każdy z nas indywidualnie zwiedzał historyczną katedrę oraz inne zabytkowe obiekty sakralne. O godzinie 18, żegnając kolebkę państwowości chrześcijaństwa w Polsce historyczne Gniezno wyruszyliśmy w podróż powrotną do Pakości, do której jak było zaplanowane szczęśliwie przybyliśmy o godzinie 20. Warto dodać, że podczas całej pielgrzymki towarzyszyła nam piękna słoneczna pogoda, a podczas podróży jednoczyła nas, jak przystało na prawdziwych pielgrzymów, wspólna modlitwa: pacierz poranny i wieczorny, różaniec św., godzinki, koronka do Miłosierdzia Bożego, wspólny śpiew pieśni maryjnych.
„BOGU NIECH BĘDĄ DZIĘKI”
Wdzięczni i szczęśliwi uczestnicy pielgrzymki, od dzisiaj z nadzieją czekający na następną.