Ojciec dr Andrzej Hejnowicz OFMConv w swojej książce pt. Św. Franciszek z Asyżu Prawda i legendy wyjaśnia, że w 1223r. w Greccio Biedaczyna z Asyżu chciał „ukazać ludziom biedę i uniżenie Syna Bożego oraz łączność między narodzeniem w Betlejem a narodzeniem-przyjściem na świat w każdej Mszy Świętej. Ołtarz, na którym odprawia się Msza Święta, to żłób. Syn Boży schodzi z Nieba na ziemię, czyli, jak w Betlejem tak i na ołtarzu Jezus, Bóg-Człowiek przychodzi do nas. Tak więc, jeśli chcemy mówić o żłóbku autorstwa Świętego, to powinniśmy mówić o ‘żłóbku eucharystycznym’, a nie o szopce bożonarodzeniowej”. Święty Franciszek, wymyślił scenę i sugestię otoczenia by ułatwić spotkanie z Chrystusem sakramentalnym, dlatego w scenie tej nie było żadnej figury Dzieciątka Jezus, Józefa i Maryi. Był prosty, pusty żłób, siano, wół i osioł. Święty Franciszek poprosił o zgodę wykonania scenki urzędującego papieża, który wyraził swą aprobatę. Od tego czasu scena przygotowana przez Świętego w Greccio stała się inspiracją do powstawania szopek bożonarodzeniowych w dzisiejszym znaczeniu, z figurkami Dzieciątka Jezus, Maryi i Józefa, które miały zobrazować miejsce narodzin Jezusa Chrystusa, a także przedstawiać sceny z przybycia pasterzy, Trzech Mędrców oraz Gwiazdę Betlejemską, która prowadziła do miejsca narodzin Dzieciątka Jezus. Od czasu wydarzeń w Greccio Ojcowie Franciszkanie kultywują tradycję tworzenia żłóbków bożonarodzeniowych, chcą by wszyscy wierni mieli możliwość odczucia wyjątkowości tego wydarzenia.

W tym roku w naszej Parafii powstał pomysł by stworzyć szopkę bożonarodzeniową, wykorzystując ołtarz polowy, do której będą mieli dostęp wszyscy wierni oraz osoby, które z różnych przyczyn, przekonań i okoliczności nie chodzą do kościoła, by mogli zobaczyć wyjątkowość Nocy Narodzenia Pańskiego, otworzyć swoje serce na Dzieciątko Jezus, które ponownie przyszło na świat by szerzyć miłość, dawać nadzieję i umacniać wiarę. Ołtarz polowy dał możliwość wykonania dużego żłóbka, który jest widoczny z daleka i nie ma możliwości minąć go niezauważonym. Jest to miejsce gdzie można podejść, pomodlić się, pomyśleć nad swoim życiem.

Zachęcamy wszystkich do odwiedzania naszego Pakoskiego Betlejem, a wszystkim pomysłodawcom, darczyńcom, wykonawcom za poświęcony czas, przygotowanie, pracę i pełne zaangażowanie z całego serca dziękujemy, niech Dobry Bóg zachowa Was w zdrowiu i szczerze Wam błogosławi.